"Mówił, że sprzeda tego bachora". Ojciec odsiaduje wyrok, córki brak | MORDERSTWO (NIE)DOSKONAŁE #56
HTML-код
- Опубликовано: 12 сен 2024
- Słuchaj na Spotify ► spoti.fi/3mMJEvC
O tej sprawie mówiła cała Polska. Mnóstwo ludzi w napięciu czekało na rozstrzygnięcie i wierzyło, że Kelly z Ameryki to tak naprawdę Monika Bielawska. Że matka i córka będą mogły się spotkać po ponad ćwierć wieku od porwania, że rzucą się sobie w ramiona, że popłyną łzy wzruszenia. Niestety, pani Magdalena Pawlak nadal szuka córki, a babcia, pani Julia Markowska, nie doczekała momentu jej odnalezienia.
Tym razem w "Morderstwie (nie) doskonałym" to... nie jest opowieść o morderstwie. Wręcz przeciwnie, to jest historia opowiadana z wiarą, że do tego najgorszego nie doszło, że Monika nie została zabita. Że ma 28 lat, żyje gdzieś, być może z dala od Polski. I na pewno nie wie, jakie są jej korzenie. Bo przecież gdy porwał ją jej własny ojciec nie miała jeszcze nawet półtora roku.
16 lipca 1994 r. w Legnicy doszło do porwania dziecka. 16-miesięczna Monika Bielawska zachorowała, miała gorączkę. Młodzi rodzice dziecka, Magdalena i Robert, mieszkali pod jednym dachem z rodzicami Magdaleny. Dziadkowie postanowili pójść z wnuczką do lekarza, dołączył do nich ojciec dziecka (to nietypowe, bo wcześniej zupełnie się nie zajmował córką).
W drodze powrotnej babcia wstąpiła do apteki, by kupić przepisany antybiotyk. Przy okienku okazało się, że brakuje jej pieniędzy, więc zawołała stojącego przed apteką męża. Z dzieckiem w wózku został tylko jej ojciec. Gdy babcia i dziadek wyszli na zewnątrz, zięcia z wnuczką już nie było. Jeszcze nie wszczynali alarmu. Pomyśleli, że może poszedł do domu. Ale tam nie było, ani Roberta, ani Moniki.
Rodzina po powrocie do mieszkania zorientowała się, że zniknął nie tylko ojciec z córką, ale wzięte z domu zostały jego najlepsze ubrania, zdjęcia Moniki i dokumenty, w tym jego paszport, do którego dopisana była córka. Oczywiście zaginięcie dziecka zgłoszono na policję.
"Mówił, że sprzeda tego bachora, pozbędzie się go, bo mu przeszkadza, a tak to przynajmniej będą z tego pieniądze. "
To zdanie znalazło się w oficjalnym zawiadomieniu o uprowadzeniu Moniki Bielawskiej, jakie matka dziecka złożyła na policji. Bo Robertowi bardzo przeszkadzało to, że dziecko wymaga opieki i że maluch w domu oznacza dodatkowe koszty.
Ale po kilku dniach od porwania Robert z budki telefonicznej zadzwonił do żony. Nie chciał mówić, gdzie jest dziecko, bo to nie na telefon. Powiedział jej, żeby przyszła do parku. Tam przekazał wiadomość następującą: był z Moniką w Czechach, doszło do wypadku, dziewczynka nie żyje.
Ale potem jeszcze mówił coś zupełnie innego. 29 lipca 1994 r. rodzice razem poszli na komisariat. Tam Robert złożył oświadczenie. Mówił, że tego dnia, gdy zaginęła Monika, łyknął 12 tabletek relanium i niewiele pamięta. Ale wie, że oddał dziecko pod opiekę ludziom z Katowic, którzy na legnickim rynku kupowali od niego złote łańcuszki.
W tej historii było wiele zwrotów akcji. Ojciec Moniki był na przemian aresztowany i wypuszczany, parokrotnie uciekał do Wiednia, gdzie latami się ukrywał. Dość powiedzieć, że dopiero od 2013 Robert B. odsiaduje wyrok 15 lat pozbawienia wolności za uprowadzenie i sprzedaż dziecka.
A co z Moniką? Właściwie nie wiadomo nic, ale poszukiwania trwają cały czas. Jej mama cały czas liczy, że w końcu będzie mogła wziąć córkę w ramiona.
W ubiegłym roku nadzieja odżyła bardzo mocno. Zgłosiła się Kelly z USA, która dowiedziała się, że była adoptowana. Przeszukiwała bazy zaginionych i natrafiła na zdjęcie Moniki z Legnicy. Zauważyła, że podobieństwo między nią a osobą na zdjęciu uwzględniającym progresję wiekową jest bardzo duże.
Kelly zgłosiła się do rodziny Moniki. Rozmawiała z nią wówczas Natalia Brand, redaktorka i wolontariuszka strony "Zaginieni - cała Polska", prowadząca na Facebooku grupę "Zaginiona Monika Bielawska". Dziś już wiadomo - badania DNA wykluczyły, aby Kelly była Moniką z Legnicy.
Natalia Brand jest gościem najnowszego odcinka podcastu "Morderstwo (nie)doskonałe".
Subskrybuj nasz kanał ► bit.ly/naTemat...
Odwiedź naszą stronę ► natemat.pl/
Obserwuj nas na Instagramie ► / natematpl
Twitter ► / natematpl
Smutna historia...wstrętny prymitywny dziad-ojciec małej zniszczył życie tak wielu osobom. Powinien zostać w więzieniu na zawsze.
A mnie się wydaje ze dziewczynka nie żyje , powinien odpowiadać za morderstwo , gdyby ja sprzedał a dostał dożywocie to może by się przyznał a tak wyjdzie na wolność a po Monice ani śladu .
Ten 3 zawał...dziadkowi zwyczajnie pękło serce z żalu i bólu... :(
😥😥😥😰😰😰
Kim trzeba byc, zeby zrobic cos takiego swojemu dziecku? Kim trzeba byc, by tak dlugo z premedytacja ukrywac prawde? Co to za kara dla niego? Odsiadka? On powinien codziennie podlegac karze chlosty powiekszanej o kolejne ciosy za kazdy uplywajacy dzien milczenia. Odsiedzi swoje, wydzie i co? Uzna sie, ze odpokutowal swoje? Do dnia kiedy nie ujawni prawdy zawsze bedzie winny.
Dokładnie
Też tak uważam!!!!
Zgadzam się, w takich przypadkach przydała by się kara chłosty dla zmotywowania do wyjawienia prawdy. Gościu albo jest psychicznie chory (co powinien zweryfikować lekarz), albo perfidnie łże.
Ale z drugiej strony, zalegalizowanie chłosty bez wyroku ale za podejrzenia i bycie ch##em daje niebezpieczną opcję organom ścigania. Myślę, że obecny system nie bez powodu zrezygnował z takich praktyk.
Dziękuję Panie Tomaszu!
Za wspaniałą narrację, piękny głos i zawsze świetnie przygotowany materiał!
…nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić bólu Rodziny!
Bardzo, bardzo współczuję!
Ta bezsilna złość na ojca jest straszna.
Oby Monika się znalazła 🙏
Straszne, ze mając sprawcę w rękach, nie można go zmusic do mówienia. Prawo zawsze stoi po stronie przestępcy. Moze czas najwyzszy to zmienic? To nie pierwszy przypadek, gdzie winny siedzi a ofiary nie można znalezc... Jak widac te dumne "prawa czlowoeka" dzialają tylko i wyłącznie na korzysc zlych ludzi. I nikomu sie nie chce nic z tym zrobic. Garski też siedzi za zabojstwo żony ale nie powie gdzie jest cialo i rodzina nie może pochowac córki. Takim bydlakom prawa czlowieka przyslugiwac nie powinny - to nie są ludzie, daleko im nawet do zwierząt.
Skopolaminę dać i wszystko by wyśpiewał. Ofiary są gorzej traktowane niż sprawcy 😠
Strasznie przykre, nie wyobrażam sobie jako matka, że ginie mi dziecko i nie wiem co się z nim stało przez tyle lat 😔
Bardzo dziękuję za kolejny podcast. Jest Pan najlepszy.... profesjonalizm.... talent.... przepiękny głos.
@Tomasz Ławnicki A nie powinien Pan, ponieważ napisałam szczery, płynący z serca komentarz, który poparło wielu Słuchaczy. 💝Pozdrawiam Pana bardzo serdecznie i proszę o kolejne podcasty.
@Tomasz Ławnicki Trudno byłoby przestać komplementować Pana pracę.... wręcz niemożliwe.
@Tomasz Ławnicki Dziękuję. 😊
@@lenakatarzyna725v. No 0 ko km😢
@@lenakatarzyna725v. No 0 ko km😢
Coś nowego... słyszałam ta historie, ale u Ciebie Tomku jak zawsze pełen profesjonalizm. Pozdrawiam serdecznie ❤
Był sposób na ustalenie prawdy. Oddać sprawę do wyjaśnienia gangsterom u wycieczka do lasu
Opieszałość naszego wymiaru sprawiedliwosci bez komentarza, Austriacy też tragedia.
Nietypowo tylko policja nasza była w tej sprawie zaangażowana i pozytywna.
jedrzej wilczynski
„wycieczka do lasu“ - mam nadzieje, ze go na nia zabiora
Mnie się wydaje że ojciec sprzedał córkę. Nie oszukujmy się czarny rynek istnieje. Sprzedał dziecko według mnie i zgarnął kasę. Działania wydziału sprawiedliwości żałosne
Mnie równie tak się wydaje...😔
Mi się wydaję że sprzedał ją np. na organy
Pełen profesjonalizm. Dziękuję.
Jak to się dzieje, że taki człowiek kiwa prokuratora, policję , sąd.Czy to jest państwo prawa i sprawiedliwości . Szok, tym bardziej że to są czasy wysokich technologii.Dzialania prywatnych ludzi daje lepsze rezultaty niż urzędników! Dzięki za opowieść 👍
Właśnie o tym pomyślałem jak oni go przesłuchiwali ja bym nagiął procedury i myślę że by tak nie kołował wszystkim jak dziećmi Pozdro
Bo to jest takie głupie cackanie się z takimi bandziorami. Wystarczyłoby 5 minut ( kable z prądem za jaja) i śpiewałby jak skowronek
a wlasnie mialam napisac podobnie. Wpuscic jakiegos zwyrola do celi i niech katuje, dopoki dran nie wyspiewa co zrobil z mala.
Istny koszmar. Pseudo ojciec powinien pracować do ostatnich chwil życia na swoje utrzymanie oraz na rzecz rodzin zaginionych. Kawał gnoja. Serce pęka😔.
Nic nie pracować, tylko krecenie xxxx do chwili aż jego zeznania doprowadza do prawdy ... A pod jego cele gado.klawisze , a
dla mnie straznicy . powinni jako cd śledztwa ujawnić za co ma 15.ke i myślę, że wkrótce byłoby wszystko jasne ... Bo za dzieci to trafić do ZK - lepiej się od razu ..... bo później nawet tego by mu nie dali ...
To jasne że dzieciaka zabił i tworzy takie historyjki aby nie oskarżono go o morderstwo
Też tak myślę niestety
Nie ma żadnej nadzieji. Egoista i psychol. Bez chęci utrzymywania i opieki nad dzieckiem
Zabił albo sprzedał pedofilom czy na organy. Myśle ze na pewno nie znajdzie się cała i zdrowa
Też myślę że Monika nie żyje
Też tak uważam
Czy nie ma jakichś legalnych „sprawdzonych sposobów” (przesłuchań), by wydobyć prawdę???
Brak mi słów, by opisać, co myślę o aresztowanym ojcu Moniki.
Słuchając tej hostorii powtarzałam w głowie, ze ja bym już znalazła sposob, żeby wyciągnąc od niego info, ale... myślę, że to człowiek psychiczny i prędzej bym przy nim zwariowała niz dowiedziala się czegoś:( myślę, że byłby gotowy zginąć a prawdy nie powiedzieć...
Legalne sposoby i nic nie dały
Z takim czlowiekiem to trzeba szukac nielegalnych metod.
@@blueblue7555 no tak, bo z akumulatorem na jajach, to jeszcze nikt nie kłamał :)
Podobno istnieją środki farmakologiczne, które rozwiązują języki.
Dziękuję za program,czarujący glos ,który zachęca do odsłuchania historii do końca. Pozdrawiam i czekam na więcej.
Za każdym razem jak wracam do tej historii serce pęka. Była/jest starsza od mojego syna o 5 miesięcy.
" żadnego przeste.. zabójstwa nie popełniłem" bardzo wymowne. Zabójstwa nie, przestępstwa tak.
Ojciec o ludzkiej twarzy bez serca.Sluchajac tej przykrej historii przypomniał mi się wrzask sąsiada z góry który darł się do synka niemowlaka,,niedawno zarles, więc czemu tą mordę drzesz,,to są słowa ojca do paromiesiecznego dziecka.Jaka przyszłość była tego chłopca,? kradzież,policja, różne interwencje .Jego ojca już nie ma, chłopak jest dorosły ale nie radzi sobie w życiu.Do czego zmierzam? że nie każdy zasługuje na miano ojca.Jak ci nie pasuje zabierz dupę i wypad z rodziny,a nie rób z siebie potwora.
*na "miano" rodzica, bo matki też często gęsto nie lepsze...
Witam serdecznie! Bardzo wstrząsająca historia zaginięca Moniki. Nadzieja ponoć umiera ostatnia. Mnie dziwi tylko ojciec, co za potwór ciągle mataczy opowiada brednie. Dziękuję za opowiadanie i pozdrawiam serdecznie 💞
Aurelia Szyler
Moim zdaniem jak sie go slucha, to sprawia wrazenie bardzo labilnego psychicznie.
Boże jedyny, sądzę,że Monikę zabił. Ja pierdziele miala dziadków oni pomagali parze. Co ta matka Moniki w nim widziała ??? Bardzo smutne. Pieprzony gnój, oby gnil w piekle. Nie ma sprawiedliwości na ziemi więc mam nadzieję, że Bóg go skarze.
Daj spokój, matka Moniki młodziutka była, pewnie zakochana...
I zgadzam się z Tobą, pieprzony gnój! Serce pęka...
@@Siacha1 Jednak dla matki najważniejsze musi być bezpieczeństwo dziecka.
To jest straszne,ze ten potwor zwany ojcem dziecka do dzisiaj nie powiedzial.
Jestem sercem z Mama tego dziecka. Wiem,ze ta kobieta przeszla i przechodzi pieklo. I tak bedzie do ostatniego jej dnia.
WIERZE ZE ODNAJDZIE MONISIE!!!🙏🙏🙏❤❤❤
Jakim trzeba być człowiekiem by tak traktować córkę. Chyba jakąś perwersyjną przyjemność musiał też mieć w dręczeniu, że nie chciał powiedzieć prawdy. Poza oczywiście utrudnieniem skazania siebie. Powinien być dodatkowy paragraf, poza czynami takimi jak morderstwo czy porwanie, to dręczenie w te sposób bliskich ofiary.
Ja sie dziwie ze ON JESZCZE ZIPIE
BARDZO DZIĘKUJĘ PANIE TOMASZU ZA KOLEJNY SUPER PODCAST .SPRAWA PORUSZYLA MNIE DO ŁEZ.POZDRAWIAM SERDECZNIE Z ROOSENDAAL W NL
Napewno ojciec sprzedał córkę,ale podawał różną wersję wydarzeń aby myślano że Monika nie żyje,aby zakończyć poszukiwania.
Ja też tak myślę i najbardziej współczuję mamie Moniki,ja bym tego nie przeżyła😥
Mam głęboką nadzieję, że Monika gdzieś tam jest. Nie pamięta rodziny, straciła swoje prawdziwe życie, ale żyje i jest jej ok.
Gdyby ojciec zabił ją (co nie jest przecież do końca wykluczone), to byłby jeszcze większy dramat… 😢
Ale tego się zapewne nigdy już nie dowiemy… 💔
Słuchamy...
Dziękuję
Bardzo dziękuję
Ten zwyrodniałec nie powie komu sprzedał dziecko,bo wie,że wtedy jego koniec będzie nieuchronny. Nadzieja w bazach DNA.
Bardzo smutna historia. Słuchając o tych biednym dziadku dziewczynki się prawie poryczałem :(
Jestem osobą wrażliwą, ale tyle już takich spraw wysłuchałam, że rzadko płaczę. Tym razem to było silniejsze ode mnie. Tak żal mi rodziny Moniki... Dziadkowi dosłownie pękło serce, Babcia umarła w niewiedzy, a matka od tylu lat przeżywa koszmar... Mam nadzieję, że ma kogoś bliskiego, że nie została całkiem sama. Jak można być takim potworem??? Jak można tak zniszczyć rodzinę??? On jest bezczelnym psychopatą, który zasługuje na tortury rodem ze średniowiecza żeby w końcu wyznał prawdę. Wydaje mi się, że po prostu zabił Monikę i nie chce dożywocia/25 lat za zabójstwo. Chyba, że sprawia mu po prostu radość ranienie ludzi i kłamie dla zabawy, a Monikę na prawdę komuś sprzedał.
@@anetaw.3742 To prawda, biedni dziadkowie. W "Po 5. Nie Zabijaj" Justyny Mazur ta sprawa przedstawiona została bardziej szczegółowo (co jest oczywiste, gdyż Podcast Pana Tomasza ma nieco inną formułę). Szczegóły te rzucają trochę inne światło na matkę Moniki i nie, nie chcę powiedzieć, że ona coś dziecku zrobiła, ale całkowicie wykluczone nie jest, że ma ona jakieś informacje dot. zaginięcia małej. To było bardzo dziwne małżeństwo. Matka ocknęła się bardzo późno. Za późno.
jakie to przerazliwie smutne,nie do wyobrazenia co czuje mama i cala rodzina,bardzo mi ich zal,
Ale jaja. Facet ma ,,plecy" To całe dochodzenie, szukanie go ..to jedno wielkie nieporozumienie.
Chyba najprościej byłoby go zahipnotyzować. Wszystko by pięknie opowiedział, bez przemocy. To jest celowe działanie.
Życzę dużo sił mamie Moniki.
Niewiedza jest najgorsza.
Konkretnie na temat, wyśmienity głos i aż chce się słuchać 👍👍👍👍
Skrajnie wzruszający materiał. Rodziny tak żal ... 😥
Cos straszliwego😰😰😥😥😥😥
Ciężko tego słuchać. Ciężko uwierzyć, że można być tak okrutnym, jak ojciec Moniki. Słyszałam o tej sprawie wiele razy, ale Twój głos sprawił, że trafiło to do mnie jeszcze bardziej. Ten gnój pośrednio zabił dziadka Moniki, bo nie ma wątpliwości, że ta sytuacja odbiła się na jego zdrowiu. Głęboko wierzę w to, że Monika gdzieś jest, gdzieś żyje. I wierzę w to, że - skoro babcia nie doczekała - to mama doczeka się prawdy i dowie się, jak było.
Gościu pozbył się własnej córki i migał się od odpowiedzialności przez tyle lat... W głowie się to nie mieści!
Pełen profesjonalizm, słucham już od dłuższego czasu i na prawdę dziękuję za podcast.
Biorąc pod uwage niechęć tego faceta do swojej córki, bardziej prawdopodobne jest, że ją zabił, a nie sprzedał. Zabić łatwiej a ze sprzedażą jest jednak więcej zachodu. A to jednak leń patentowany. Swoją drogą, że takie nic przez lata było w stanie pogrywać sobie z policją i sądami. Tańczyli jak im zagrał :( Jednego dziecka się pozbył, drugie też go zapewne nic nie obchodzi. Co kobiety widzą w takich facetach? Matka teraz płacze za córką a wcześniej sama jej takiego ,,ojca'' zorganizowała.
Rozpłakałam się jak Pan wspomniał o tym pokoiku. . . To jest straszne,bardzo,współczuję tym ludziom
Straszna tragedia, łzy się cisną do oczu jak się słucha...
Co za potwor.Bez uczuc i sumienia.Jesli nie na tym,to na tamtym swiecie odpowie za podlosc,ktora wyrzadzil wlasnej corce i rodzinie.
Jeden z najbardziej wstrząsających odcinków.
Bardzo Dobry Kanał rzetelnie tłumaczony każdy wątek śledztwa
Mam nadzieję że w kryminale dobrze go traktują ;]
Na szczescie dobrze, grypsowalem z nim na sztumie
@@jonarryn5107 to rzeczywiscie masz sie czym chwalić
Mam nadzieję ze należycie 😡
Masz racje👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Myslę że trzeba go było przesluchać bardziej skótecznymi metodami!
Masz racje....potrzeba kogos.....😡😡😡😡
On zabił pewnie to dziecko i zakopał gdzieś, a wózek albo gdzieś wywalił albo sprzedał za grosze więc nikt się nie zgłosi.
Takie małe dziecko to nawet kości już nie znajdą.
Tego goscia mobilizuja chyba tylko pieniadze, wiec obiecalabym mu kupe kasy, ktora dostanie dopiero, gdy odnajda Monike. Oczywiscie gowno by dostal.
taki głupi to on jednak nie jest :P
@@vitcher3507Pewne rzeczy sprawiają, że człowiek głupieje ;).
Dziecko napewno nie żyje... Zabił ja i nie powie bo będzie więcej siedział,juz kiedyś o tym czytałem i od razu czułem że nie żyje...
Serdecznie Pana pozdrawiam 🙂
On tak konfabuluje jak Katarzyna Wasniewska😡😡😡😡😠😠😡😡😡😡
Nie wiem, czy to jest kwestia wychowania, poczucia własnej wartości, czy po prostu mama Moniki była tak zakochana, ale totalnie nie rozumiem jak można być z takim typem. Bardzo współczuję całej rodzinie, żal mi dziadków bardzo, musieli czuć się winni 😔”Tatuś” to wyjątkowy obleśny typ 🤢
Kim trzeba być żeby pozbyć się własnej córki 🥺
Facet uganiający się za nastolatką nigdy nie zwiastuje nic dobrego
Z czystym sumieniem skazałabym go na tortury, włącznie z wyrywaniem paznokci żywcem... przyznałby się gdzie jest Monisia. Tragedia ogromna dla rodziny.
Zawsze powtarzam, że niewiedza jest gorsza od prawdy... Nie wyobrażam sobie bólu, który przeżywa rodzina, cały czas jednak mając nadzieję na jakiekolwiek informacje.
Kolejny genialny odcinek!
@Tomasz Ławnicki no bo nie mam za co :D Świetnie dopasowany ton głosu, nie przerywa Pan jeśli z kimś Pan rozmawia i widać duże zaangażowanie w te sprawy. No i ogromny plus, że porusza Pan sprawy zaginięć o których niewiele osób już pamięta. Zdecydowanie jest Pan jednym z moich ulubionych podcasterów :D
Nadzieja musi być ale sprzedać jest też nie łatwo... na targu nie sprzeda musi mieć kontakty... a już mówił że wypadła z wózka, to jak z Madzią z Sosnowca... wymyśla typ co rusz coś innego a to już się nie klei. Słabo to wygląda... nie oszukujmy się.
Wywiózł do Wiednia i sprzedał komuś wysoko postawionemu. Dlatego jest, jak jest.
Jak by skazali na dożywocie to wtedy by wyśpiewał bo nie miałby juz nic do stracenia. Wtedy można by jakoś później skorygować wyrok.
Mam dwójkę małych dzieci, córka jest 3 miesiące młodsza od Moniki w chwili porwania, na samą myśl o tym że ktos moglby zabrać moje dziecko i sprzedać niewiadomo komu i gdzie robi mi się słabo😞 jak można byc takim potworem, patrzeć codziennie na cierpienie matki, dziadków, jeszcze zgrywać chojraka na wizji lokalnej, na usta cisną się same niecenzuralne słowa. Mam nadzieję, że Monika żyje gdzieś zdrowa i szczęśliwa, życzę aby mama dziewczynki mogła poznać prawdę i wreszcie zaznac spokoju
Dziękuję i pozdrawiam
Sprzedał ... i aby nie ludziom takim , jak w filmie Patryka Vegi.
Mówił, że zabił dziecko, żeby nie drążono tematu komu sprzedał dziecko. Myślę, że rodzina powinna intensywnie szukać Moniki w Austrii i w państwach ościennych.
Wg mnie bardzo ważne jest komu sprzedał córkę.
Adopcyjni rodzice są tak samo zepsuci jak on, skoro kupili dziecko . Również powinni ponieść odpowiedzialność karną.
Hmm czegoś tu nie rozumiem.. Sprawa jest mi znana bardzo dobrze, jednak dopiero słuchając tej interpretacji sprawy zwróciłam uwagę na jedną rzecz. Padło tutaj stwierdzenie, że gdy dziadkowie wrócili do domu, licząc na to, że ich zięć tam poszedł, to była tam tylko ich córka, matka Moniki. I teraz się zastanawiam. Matka dziecka jest w domu, a dziadkowie idą z wnuczką do lekarza? 🤔 Zazwyczaj to jednak rodzice chodzą z dziećmi na badania, szczepienia. Są wyjątki oczywiście, ale tutaj zwróciło to moja uwagę. Skoro ona była w domu, dlaczego to nie ona poszła z córką do lekarza.
Zaczęlam teraz szukać jakiś informacji.. Znalazłam tyle, że ponoć mąż powiedział żonie, że jeśli chce, może iść do koleżanki (nie wiem czy byla). Dziwne to dla mnie. Dziecko chore, matka nie interesuje się dzieckiem, nie idzie z nim do lekarza a nawet myśli o wizycie u znajomych. Może ona była zbyt młoda na matkę? Może dlatego dziadkowie tak wszystko przeżywali, ponieważ traktowali Monikę jak córkę, skoro się nią tak dużo zajmowali? 🤔. No dla mnie niepojęte, że matka siedzi w domu, a maluch idzie do lekarza z dziadkami. Czy ona wiedziała w ogóle, że ma chore dziecko? Nie chciała iść? Uważala, że jej rodzice przesadzają? Ma ktoś sprawdzone info na ten temat?
Nie oceniajmy mamy Moniki. Ona jest niewinna, trzeba oceniać tego wstrętnego dziada, obrzydliwy typ. Jeśli chodzi o mamę Moniki mogła np. zwolnić sie z pracy i wrócić do domu, a jej rodzice byli już z dzieckiem u lekarza.
@@kammapo.4611 Ok, ale nie sądzisz, że coś powinno być w tej sprawie powiedziame, chociaż jedno zdanie, dlaczego to nie ona była u lekarza? Tak dla jasności sprawy? Oczywiście potępiam ojca, jego zachowanie itp.. No wiadomo, nie ma wytłumaczenia dla jego postępowania.. Nie chciał dziecka, mówił o tym otwarcie.. Pytanie, dlaczego podjął decyzję o pozbyciu się dziecka po takim czasie? Myślę, że to może mieć znaczenie (takie pod względem psychologicznym) czy p. Magda zajmowała się Moniką za dużo i nie miała dla niego czasu, on się poczuł odrzucony, zazdrosny, zaniedbany itp. Był młody, chciał mieć żonę dla siebie. Czy odwrotnie.. Uznał, że on się dzieckiem przecież nie zajmuje, nie kocha go, nie jest mu potrzebne, zawadza, a dodatkowo np. może stwierdził, że jednak jego żona też nie zajmuje się dzieckiem tak, jak matki mają w zwyczaju, że jednak opieka spoczęła w większości na dziadkach.. I dlatego zdecydował, że w takim razie dziecka się pozbędzie, żeby już miec "problem" z głowy? Tak jak mówię, wytłumaczenia dla jego postępowania nie ma. I najgorsze jest w tej sprawie to, że nikt nie ma takiej mocy sprawczej, żeby dowiedzieć się na 100%, co się z tym dzieckiem stało. Jednak interesuje mnie właśnie to, co działo się wcześniej jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem. P. Magda była młoda, mogła tego nie udźwignąć. Wszędzie czytam, że to dziadkowie dążyli do prawdy, to dziadkowie do końca swych dni wierzyli, że znajdą Monikę, to dziadkowie swoje życie poświęcili na jej szukanie. Dlatego wydaje mi się, że tam mogło być coś więcej, niż tylko wszędzie powtarzane "on nie chciał dziecka, nie zajmował się nim".
Mam nadzieję, że facet nie umrze od razu. Ze zapadnie ma jakąś chorobę, albo coś. W każdym razie, że będzie w takiej sytuacji, że będzie zdawał sobie sprawę, że zostało mi bardzo mało życia, że to kwestia dni.. I wtedy w końcu przyzna się komuś, co tam się stało i co zrobił z Moniką. Ze powie chociaż wtedy, gdy nie będzie mial już nic do stracenia.
@@meggi007 w kwestii "wszystkiego przed porwaniem" proponuję posłuchać na innych podcastach - dokładnie jest to omówione. Morderstwo niedoskonałe ( i chwała naszemu ulubionemu Panu za to:-)) skupiło się na wątku "amerykańskim sprawy" i potencjalną Moniką.
To nie tylko to zastanawia, zastanawiające było też zachowanie matki po porwaniu dziecka. Gdy pojechała ze swoim mężem do innego miasta, nie zgłosiła zaginięcia dziecka, spała gdzieś na ławkach, włóczyła się
Nie słyszałam o tym zachowaniu matki. To zastanawiające co piszecie
Teraz babćia dziewczynki wie gdzie jest jej wnuczka.......
Biedne dziecko! 😔
Przecież niby jest serum prawdy, tak słyszałam. Powinni zastosować
mozliwe ze zyje Monika,zycze aby jej mama poznala prawde.
Justyna Mazur tez poruszyla ten temat...przykra sprawa😥
Ale p. Tomasz to całkiem coś innego.
To nie ma sposobu aby go zmusic aby powiedzial co sie stalo z dzieckiem?
Czy jest szansa że Pan wróci, czekamy na zmianę decyzji...
Dzięki za program
Czasem, aż się prosi aby harpagany z nkwd przesłuchiwali takich i owakich...śpiewał by jeden z drugim jak kanarek...współczuję najbliższym i dziecku, ach...
Progresja wiekowa - troche podobna do polskiej aktorki Ewy Skibińskiej.
Moim zdaniem.. Ten skur... yn ją zabił :(
Auuuuu 🤭 ... Serdecznie pozdrawiam 🙋
Uprowadził i sprzedał najprawdopodobniej bogatym pedofilom, którzy są skłonni zapłacić dużo, a że Polska i w ogóle kraje Europy Środkowej to było w latach 90tych El Dorado dla różnej maści przestępstw, a policja potykała się o własne sznurówki i była mega skorumpowana.
Słucham 2 I 2022. Mam nadzieję, że Monika się odnajdzie, choć nie wiem czy to jest dobre, bo gdy kiedyś, na starość, ten drań wyjdzie na wolność, to będzie żądał od córki alimentów. Lepiej żeby powoli gnił w tym więzieniu.
I taki przypadek wydarzyl sie w latach 70 -tych.Mojej nauczycielki znajoma i jej maz nie mogli miec dzieci.Wiec na bazarze w gorniczym miescie kupila niemowle 2 -miesieczne za 2000 zlotych ,a jak skonczyla szkole ,zdala mature z wyroznieniem ,to pod szkola czekala na nia rodzicielka ,i powiedziala jej ze teraz mozesz wrocic bo zarobisz na nas poeniadze.Corka jej powiedziala ,ze matka jest ta ,ktora ja wychowala ,a nie uurodzila i ze od zawsze to wie.Wrocila do swoich rodzicow ,ktorzy kochali i wychowali na super dziewczyne .Dzis sama jest babcia.Z biologiczna matka nie utrzymuje kontaktu.W tej histori mysle ,ze to dziecko tez zostalo sprzedane.Takich histori znam duzo.
Koniecznie trzebaby zmienić prawo i przestać chronić przestępców, zmusić do mówienia wszelkimi sposobami .PIS rozdaje pieniądze, a o prawie i sprawiedliwości ni słychu
to nie takie proste, takich T.Komendów jest więcej...
To straszna historia ale jednego nie rozumie ,że policja ma sposoby żeby zmusić takiego łotra by się przyznał,zawsze złoczyńcom się udajespasc na cztery łapy,gdyby za morde go przycisli i dali zastrzyk żeby wyśpiewał,przecież mają sposoby ja bym mu takie piekło stworzyła że nie mówiłby tylko śpiewał że strachu co zrobił z dzieckiem.
Super pan prowadzi program uwielbiam pana sluchac .Ta historia tak mna wtrzasla sama jestem mama poltora rocznej coreczki i nie wyobrazam sobie na minute straic jej z oka .Ale nie rozomiem jednego jest czlowiek w wiezieniu ktory wie co stalo sie Monika czyli ojciec czy polocja nie moze go pocisnac zeby wyjawil to prawde dlaczego nie skupia sie na tym wydabyc prawde od ojca tego potwora co zrobil z corka nawet dzienne dlugie przesluchania nawet codziennie wiele godzin zlamie czlowieka mysle ze moglby w koncu powiedziec prawde nie rozumiem tego szkuja po Amerykach a odpowiedz jest tak blisko przycisac tego ojca i tyle
Może jednak dziecko zostało zabrane przez kogoś do Wiednia. Bo jednak On też tam przebywał .Do USA byłoby to niemożliwe w tak krótkim czasie.Miejmy nadzieję że nie zabił dziecka. Ten człowiek - ojciec to jakiś Psych.
Oglądałam ostatnio szokujący dokument o handlu dziećmi na ukrze.. plandemia przerwała proceder ze wzgl na zakaz przemieszania się, strach pomyśleć co stało się z tymi niesprzedanymi dziećmi, 50 legalnych punktów handlu dziećmi! Całkiem legalne! Kto wie ten wie kto jest zamieszany w takie procedery i komu zależy na parciu do wojny
A może faktycznie "najciemniej po latarnią" i ta dziewczyna jest w Pl albo Austrii. Nie sądzę żeby miał kontakt z kimś z USA. Zresztą dziwne że osadzeni z nim mężczyźni nie wydobyli prawdy na nim 🙄Takie to troszkę dziwne "pitu pitu"
List zelazny dla takiego lumpa???? Bardzo dziwna spraw ,ze można tak sobie kilka razy sie rozpływac i wracac jakby nigdy nic. Bardzo dziwna sprawa , sady i policja. Facet sobie może znikac i nikgogo to nie dziwi
Boże, jaka smutna historia. Niestety myślę, że Moniczka została zamordowana przez swojego potfornego ojca. Podobna sprawa jak Nikolki z Siedlec.
Pamiętam jak było głośno w radiu i telewizji o tej sprawie.
Co za głupi sąd, powinni prywatnie wszystkiego kosztuje zapłaćić, wstyd, wstyd, wstyd, Grüsse aus Deutschland
Serce pęka 😞
😥😥😥😰😰😰😰😥😥😥😥😥
Bydlak mataczył,karę odbębni i do niczego się nie przyzna.Coś kombinował i gdzieś to dziecko przekazał ,może i miejmy nadzieję że Monisia żyje.
Nadzieja zawsze jest. Życzę żeby ta dziewczyna się znalazła ✊
👍
Najbardziej to jest obawa i prawda napewno Monika żyje pewnie sprzedał bogatym ludziom
Naprawde nie ma sposobu, aby takiego wieznia zmusić, by wyspiewal prawde, co zrobil z dzieckiem???
To może być Monika,tylko dziewczynka jako noworodek mogła być zamieniona w szpitalu. Takie przypadki bywały.
😆
Mam nadzieje, że dziewczyna faktycznie żyje i odnajdzie się.
Zakładając że ta Pani się znajdzie na co liczy rodzina że się rzuci z miłością do swojej biologicznej rodziny ? Ta pani jest w innym mniejscu. W jakim będzie szoku gdy wyjdzie że jest adoptowana nielegalnie że jej rodzice ją ukradli jaki to będzie dla niej szok wstręt. Dlaczego Ci ludzie którzy szukają córki nie myślą pod tym kątem. Pamiętam sprawę jak dziewczynka się znalazła po latach. Porwała ją jej "mama" potem kobieta wyszła za mąż a jej ojczym pokochał dziecko jak swoje. I po latach wyszło szydło z worka. Szok dla obu rodzin. Sądzicie że pojawiła się więź se starą rodziną? No nie bardzo. Dziewczyna jest bardzo przywiązana do ojczyma a "matkę" próboje zrozumieć.
i co, to oznacza że nie powinni walczyć o swoje porwane dziecko?
Historia nie do przeżycia
Pl to nadal pod wodzą kaczy. jest państwem z xxxxx ???